Historia jednego rysunku

“...Na początku jest zawsze kreska.” Jako początek sztuki, jako ślad, dokument początku, pomysł. Taki twór może przemienić się w obraz czy rzeźbę, ale może pozostać rysunkiem, jest bowiem samodzielną dyscypliną plastyczną, wyodrębnioną dawno temu przez teoretyków. Rysunek jest czymś najbardziej ulotnym, najbardziej świeżym, pierwszym.”

Trzy tematy tworzą tę historię: portret, pejzaż i martwa natura. Temat portretu skupia się głównie wokół aktu kobiecego. Pejzaż i martwa natura łączą się ze sobą tworząc temat okna jako tego co dzieli to, co tu - na wyciągnięcie ręki... i tam - co nieuchwytne, ukryte za horyzontem.

Fragment autorecenzji